Sekretarz Urzędu Miejskiego w Płońsku informuje, że od 1 kwietnia zostanie zamknięty wjazd na działkę zlokalizowaną przy ul. ks. Jerzego Popiełuszki, przy akwenie „Rutki”.
- Decyzja o zablokowaniu wjazdów została podjęta w związku z postępującą dewastacją terenów zielonych, do której przyczyniły się parkujące na działce pojazdy samochodowe. Zgodnie z obowiązującym Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, działka przeznaczona jest na teren zabudowy usług sportu i rekreacji - mówi Andrzej Bogucki. - W przypadku prób parkowania aut na tym terenie, straż miejska będzie podejmowała stosowne działania wobec kierowców nie stosujących się do znaków drogowych - dodaje urzędnik.
jool13:05, 25.03.2019
Wszystko dla obywatela. Tak po ludzku. 13:05, 25.03.2019
grisza14:52, 25.03.2019
To ze nie bedzie mozna parkowac to zgoda , ale powidzcie ile pienidzy juz wpompowano w te rutki jak ja pamietam od la 50 tych i jak gowno bylo tak gowno jest caly pomysl naszych madrych urzedasow . 14:52, 25.03.2019
Byk 40 letni16:16, 25.03.2019
Panie sekretarzu, a czy w tem roku będzie karuzela na Rutkach ?
Bo bym się pobujał jak kiedyś za dawnych czasów 16:16, 25.03.2019
Ferdas18:57, 25.03.2019
No to kurna mac gdzie w tym grajdole zaparkowac???? 18:57, 25.03.2019
Nic trudnego07:38, 26.03.2019
Dewastacja terenów zielonych? Tylko odkąd pamiętam to tam jest piach, błoto i kałuże... może wystarczyłoby postawić płotek albo kamienie, żeby ,,inteligentni" nie parkowali na trawniku, który jest jednak nieco dalej niż miejsce, gdzie zazwyczaj parkują samochody... A może po prostu zrobić w tym miejscu parking? Skoro ludzie zostawiają tam samochody, to znaczy, że jest taka potrzeba. 07:38, 26.03.2019
plońszczanka18:31, 28.03.2019
Brawo za odwagę !!!!! Co się jednak stało to niestety nie odstanie się . Olej z niesprawnych samochodów zdążył spłynąć z wodami gruntowymi do Rutek , a następny festyn będzie odbywać się na klepisku zamiast na trawie :((. Niestety część społeczeństwa nie rozumie różnicy pomiędzy parkowaniem na nieużytku a parkowaniem na trawniku . 18:31, 28.03.2019
mieszkaniec14:02, 30.04.2019
Jedyną kreatywnością naszych władz w świetle takiego problemu jest tylko i wyłącznie postawienie kilku metalowych słupków, zabetonowanie i po sprawie. Ten teren ma ogromny potencjał i tak jak wyglądał 20 lat temu tak wygląda i teraz. Zmiany w postaci kilku chodników, ławek i posadzenie kilku roślinek na przestrzeni kilkunastu lat to jest minimalny zakres niezbędnego minimum. Wystarczy sobie "wygooglować" zagospodarowanie terenu wokół zbiornika wodnego i zobaczyć co się dzieje w innych miastach w Polsce z takim potencjałem. 14:02, 30.04.2019
jool08:49, 29.03.2019
2 4
Pochwała głupoty. Norma w Płońsku. 08:49, 29.03.2019