Królewska szkoła i jej szczególne atrybuty [WYWIAD PwS]

Kończy się rekrutacja uczniów do klas pierwszych szkół podstawowych. U nas rozmowa z Joanną Szczepańską, dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 1 w Płońsku im. Bolesława Chrobrego przy ul. Wolności.

Szkoła Podstawowa nr 1 w Płońsku to dawne Gimnazjum nr 2, jak odnajdujecie się Państwo w nowych realiach? 

W drugim roku wdrażania reformy oświaty jest już dużo lepiej ponieważ dostosowanie szkoły do przyjęcia dzieci młodszych mamy już za sobą.  Przygotowujemy tylko na bieżąco nowe sale lekcyjne dla kolejnych roczników siedmiolatków, którzy rozpoczynają naukę w naszej szkole.  Jeśli chodzi o obecność małych dzieci  w szkole – wnoszą tyle barw, radości, szczerości i uśmiechu, że szybko przywykliśmy do zmiany, i czasem zastanawiamy się jak to było wcześniej? Muszę dodać, że z przyjemnością obserwujemy jak starsi uczniowie (gimnazjaliści) opiekują się maluchami. Tu obawy nasze i rodziców nie znalazły uzasadnienia. Wzajemne relacją dzieci i młodzieży są bardzo dobre.

Zwróciliśmy uwagę, iż przedłużyliście Państwo czas rekrutacji uczniów do klas pierwszych na rok szkolny 2019/2020, czym jest to spowodowane?

Tak, to prawda, przedłużamy rekrutację do 15 kwietnia z uwagi na fakt, iż nie wszyscy rodzice zdążyli zadbać o to, aby ich dziecko znalazło miejsce  w szkole. Mamy dane dotyczące liczby dzieci z obwodu naszej szkoły, odbieramy telefony od rodziców z pytaniami o przyjęcie dziecka do szkoły - wiemy, że nie wszyscy rodzice złożyli  stosowne podania.  Ponadto nadal funkcjonujemy gdzieś w świadomości  otoczenia jako gimnazjum, dlatego też nie wszyscy zainteresowani wiedzą, że jesteśmy szkołą podstawową, a klasy gimnazjalne już kończą funkcjonowanie. Od września będą tu tylko klasy szkoły podstawowej, począwszy od oddziału przedszkolnego dla dzieci 6-letnich, do klasy VIII. Muszę tu dodać, że z największego gimnazjum w powiecie staliśmy się najmniejszą z płońskich podstawówek. I to jest nasz atut, jesteśmy szkołą można powiedzieć „kameralną” , w której żaden uczeń nie jest anonimowy. Myślę, że w takim wieku, w jakim są teraz nasi uczniowie, jest to szczególnie ważne dla prawidłowego funkcjonowania ucznia i zadowolenia rodzica. 

Czym wyróżniacie się spośród innych szkół? Czy jest coś szczególnego czym chcecie przekonać rodziców ,aby to właśnie pod waszą opiekę oddali swe pociechy?

To dobre pytanie, każda szkoła ma takie same zadania i cele do realizacji, ale też każda ma swoją specyfikę, priorytety, środowisko, a także własne rozwiązania organizacyjne, co składa się na tzw. klimat szkolny. Najważniejsza jest dobra współpraca między wszystkimi zainteresowanymi, spełnienie oczekiwań rodziców i uczniów. Oprócz pracy z uczniem na wysokim poziomie, rodzice oczekują zapewnienia poczucia bezpieczeństwa swoim dzieciom. I to jest również naszym priorytetem. Ale też każdy, szczególnie pracujący rodzic, zwraca uwagę na jednozmianowość pracy szkoły oraz zapewnienie opieki świetlicowej. 

Na czym polega praca „na jedną zmianę” w szkole? Czy jest to fakt rozpoczynania i kończenia zajęć o stałej porze? 

To  znaczy, że wszyscy uczniowie rozpoczynają  zajęcia  o stałej porze, w naszej szkole jest to praca na jedną zmianę, i co ważne tzw. „ranną ”. Zajęcia rozpoczynają się o 8.00 dla wszystkich uczniów, kończą natomiast w zależności od poziomu nauczania tzn. klasy młodsze mają mniej zajęć tygodniowo,  a więc kończą pracę ok. godz. 12.30, starsze klasy kończą zajęcia najpóźniej o godz. 15.15. Opiekę w świetlicy szkolnej zapewniamy obecnie do godz. 16.30, zgodnie z potrzebami rodziców. 

Istotny jest tu fakt rannego rozpoczynania lekcji. Bo wyobraźmy sobie sytuację, że dziecko kończy zajęcia przed 16.00, ale do godz. 12.00 oczekuje w świetlicy szkolnej. Nie muszę chyba dodawać, że praca w godzinach popołudniowych, szczególnie u małych dzieci, wymaga od nich większego wysiłku, powstają trudności ze skupieniem się, koncentracją uwagi itd. Z tym problemem borykają się duże szkoły, a rodzice widzą to najlepiej. 
My w godzinach popołudniowych chcemy w jak największym wymiarze przeznaczyć czas na rozwijanie zainteresowań ucznia poprzez udział w różnego rodzaju zajęciach dodatkowych oraz zapewnić pomoc przy odrabianiu prac domowych. 

Czy jest  jeszcze coś, co wyróżnia Was w środowisku? Słyszeliśmy o Waszych działaniach np. w zakresie wolontariatu, nauczania języków obcych? 

W tym zakresie możemy pochwalić się wieloma osiągnięciami. Jeśli chodzi o  nauczanie języka angielskiego – jesteśmy jedyną szkołą w powiecie, która uzyskała tytuł Preparation Centre – szkoły przygotowującej do egzaminów Cambridge English. Oznacza to pracę z uczniem wykraczającą szeroko poza podstawę programową, przygotowującą do egzaminu zewnętrznego PET for School– przeprowadzanego przez Cambridge English działającej przy Uniwersytecie Cambridge w Wielkiej Brytanii. Dodam, że wszyscy zainteresowani  uczniowie, którzy przystąpili do egzaminu, zdali go z powodzeniem, niektórzy nawet z wyróżnieniem. W bieżącym roku przygotowujemy kolejną grupę uczniów do ww. egzaminu.

Wolontariat to już cykliczne działania, za które szkoła otrzymuje nagrody w konkursach powiatowych, międzypowiatowych, zarówno za działania grupowe, jak i indywidualne dla opiekuna wolontariatu. Znane już chyba całej społeczności lokalnej są nasze turnieje charytatywne, akcje i zbiórki, dzięki którym możemy wspierać potrzebujących uczniów, rodziców, czy nauczycieli , zarówno w leczeniu, jak i rehabilitacji. Wolontariat działa bardzo prężnie i muszę przyznać, że z dumą patrzę jak nasi absolwenci kontynuują taką pracę w kolejnych szkołach, czy też w dorosłym życiu. Z satysfakcją stwierdzam, że zaszczepiliśmy w młodzieży odpowiednie wartości.

Długo moglibyśmy rozmawiać o szkole...

Tak,  oczywiście, to temat „rzeka”, o wszelkich mniejszych i większych działaniach  szkolnych możecie Państwo poczytać na naszym szkolnym faceebooku.  Ale żeby móc poznać szkołę naprawdę, trzeba tu częściej bywać. Zapraszamy do odwiedzania naszej szkoły, zarówno absolwentów, jak też rodziców, którzy zastanawiają się – co też czeka ich pociechy w progach nowej szkoły. Z przyjemnością słucham wspomnień osób, które po wielu latach wracają do naszej szkoły, przyprowadzają własne już dzieci, mówiących jak szkoła zmienia się na przestrzeni lat. Widać to zresztą  tzw. „gołym okiem” . Możemy pochwalić się piękną salą gimnastyczną, ze ścianką wspinaczkową, z której korzystają uczniowie w trakcie zajęć,  udostępniamy ją także dla osób z zewnątrz. W bieżącym roku powstało przy szkole boisko wielofunkcyjne, plac zabaw dla dzieci młodszych, funkcjonuje także mini park linowy. 

Mówiąc o szkole,  staram się nie mówić o sprawach oczywistych dla jej funkcjonowania. Ale chcę wspomnieć  o ludziach, którzy tworzą naszą szkołę, nazywaną czasem „Królewską Szkołą”  w związku z naszym patronem Bolesławem Chrobrym. To ludzie tworzą szkołę, mury są uzupełnieniem całości. Profesjonalna kadra, świadomi rodzice oraz spragnieni wiedzy i nowych doświadczeń uczniowie, tworzą społeczność szkolną, w której funkcjonujemy na co dzień. Z satysfakcją dodam, że współpraca wszystkich podmiotów jest bardzo dobra. To nie tak, że nie ma problemów, trudnych spraw, różnicy zdań. Nie da się tego uniknąć w dużej  społeczności, szkoła bez problemów to fikcja. Ale umiejętność ich rozwiązywania, wypracowywanie kompromisów, zaspakajanie oczekiwań, zachowując wzajemną życzliwość i szacunek  - to jest sztuka, którą staramy się stosować i wpajać naszym uczniom.