To był dobry mecz, w którym padło aż sześć bramek. Szkoda tylko, że to goście z Kadzidła trafiali częściej do siatki i wywieźli z Karolinowa trzy punkty. Zaczęło się świetnie. Wynik sobotniego spotkania efektownie otworzył Szcześniak. Kurpik wyrównał jednak jeszcze przed przerwą. Niepotrzebny faul przed 16-tką, rzut wolny i fatalna interwencja Iwanowskiego w bramce i było po jeden.
2018-04-16 06:45:45Zdjęcie 1 z 21
Zdjęcie 2 z 21
Zdjęcie 3 z 21
Zdjęcie 4 z 21
Zdjęcie 5 z 21
Zdjęcie 6 z 21
Zdjęcie 7 z 21
Zdjęcie 8 z 21
Zdjęcie 9 z 21
Zdjęcie 10 z 21
Zdjęcie 11 z 21
Zdjęcie 12 z 21
Zdjęcie 13 z 21
Zdjęcie 14 z 21
Zdjęcie 15 z 21
Zdjęcie 16 z 21
Zdjęcie 17 z 21
Zdjęcie 18 z 21
Zdjęcie 19 z 21
Zdjęcie 20 z 21
Zdjęcie 21 z 21