- Bardzo ważne dla naszych pszczół samotnic i trzmieli są wprowadzane w mieście łąki kwietne - chwali taki pomysł na płońskie tereny zielone Piotr Budziszewski z rodzimego koła pszczelarzy.
Sądząc po komentarzach w mediach społecznościowych, na fan page'u Płońsk w Sieci, chabry, maki, fiołki na miejskiej łące przypadły do gustu płońszczanom.
Z redaktorem Łukaszem Wielechowskim o samej inicjatywie łąk kwietnych rozmawiał Piotr Budziszewski, prezes Koła Pszczelarzy w Płońsku, który pojawił się przy rondzie u zbiegu ul. Płockiej i Mazowieckiej, gdzie już dominuje taki kwiatostan.
EkoEgon19:50, 15.06.2020
Trzeba tylko pilnować żeby tych łąk kwietnych alpaki nie zjadły. 19:50, 15.06.2020
Łąka11:51, 16.06.2020
A ja marzę, żeby takich kwietnych łąk było w Płońsku więcej.
Ta przy Spółdzielni Mieszkaniowej wygląda pięknie. 11:51, 16.06.2020
Ogrodnik18:36, 16.06.2020
Drodzy Państwo. Łąki muszą być regularnie koszone. Inaczej zrobi się totalna dzicz. Przy regularnym koszeniu nie uda się hodować takich kwiatów. Kwietne łąki to efekt tymczasowy. 18:36, 16.06.2020
Ewel00:07, 22.06.2020
0 1
Nieprawda, taką łąkę kosi się dwa razy w roku 00:07, 22.06.2020