Zamknij

Nowy trener, nowa runda, nowe twarze, nowe nadzieje. Błękitni otwierają wiosnę punktem na ciężkim terenie w Glinojecku [FOTO-VIDEO]

Krystian JobskiKrystian Jobski 19:58, 15.03.2021 Aktualizacja: 20:20, 15.03.2021
Skomentuj To był mecz walki, ale i wielu skutecznych akcji po obu stronach [Foto: Krystian Jobski] To był mecz walki, ale i wielu skutecznych akcji po obu stronach [Foto: Krystian Jobski]

W najciekawszym spotkaniu pierwszej kolejki rudny wiosennej ligi okręgowej Błękitni Raciąż remisują w wyjazdowym spotkaniu z Kryształem Glinojeck 3:3.

Jak już informowaliśmy, na ławkę trenerską  Błękitnych Raciąż wrócił Paweł Szpojankowski. Człowiek zdecydowanie najbardziej kojarzony z tym klubem w piłkarskim środowisku. Decyzja o zmianie szkoleniowca została ogłoszona w styczniu, tak więc popularny ''Szpojan" miał sporo czasu na „ułożenie” tego zespołu po swojemu. 32-letni raciążanin w okresie przygotowawczym zdecydowanie nie próżnował. Do zespołu dołączyło 7 zawodników. Najgłośniejszy, a z pewnością największy transfer został ogłoszony we wtorek. Do Błękitnych dołączył 21-letni Patryk Piasecki. Mimo dosyć młodego wieku, jest to piłkarz, który może decydować o losach swojej drużyny w rundzie wiosennej. Na swoim koncie ma rozegrane ponad 4 sezony na poziomie IV ligi. Ostatnio występował w Mławiance Mława.

Przed spotkaniem w roli faworyta stawiano drużynę Kryształu, która jesienną rywalizację wygrała 2:1, a w tabeli ligowej miała dwa oczka więcej od raciążan. Tym bardziej, że w meczach kontrolnych Błękitni nie osiągali korzystnych rezultatów.

Podopieczni Zdzisława Sadowskiego otworzyli wynik w 18. minucie spotkania za sprawą Szymona Zawadzkiego. Jednak z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo, dwie minuty później Błękitni wyrównali.

Kamil Kocięda dośrodkowuje do Mariusza Borzykowskiego, a napastnik naszej drużyny nie zwykł marnować takich okazji.

Wspomniany Patryk Piasecki nie będzie dobrze wspominał swojego powrotu do zespołu Błękitnych. W 30. minucie musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Jak udało nam się dowiedzieć, napastnik złamał kość śródstopia i będzie pauzował co najmniej 2 miesiące.

Nie był to koniec emocji w pierwszej odsłonie gry. Bramkę „do szatni” w doliczonym czasie gry strzelają gospodarze. Pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Paweł Lubasiński. Strzelec gola to najbardziej doświadczony zawodnik grający w sobotnim meczu. 39- letni pomocnik występował w rozgrywkach II ligi polskiej w barwach Mławianki Mława.

Tak więc Błękitni w drugiej połowie ponownie musieli gonić wynik. Po godzinie gry sprawy w swoje ręce ponownie postanowił wziąć Mariusz Borzykowski. Autor pierwszej bramki jest faulowany w polu karnym gości, a „jedenastkę” na bramkę zamienia wprowadzony za kontuzjowanego Piaseckiego - Łukasz Szelągiewicz. Znów mamy remis!

Nie pomyliśmy się, określając ten mecz hitem kolejki. Rywalizacja tych drużyn za każdym razem przyciąga kibiców. Jak wiemy ze względu na obostrzenia, fani nie mogą śledzić poczynań swoich ulubieńców z wysokości trybun. Jedna spora część sympatyków oby drużyn postanowiła obejrzeć mecz zza ogrodzenia.

Ale wróćmy do wydarzeń boiskowych. Kryształ po raz trzeci obejmuje prowadzenie. Lubasiński notuje na swoim koncie kolejne trafienie.

Pozostaje 20 minut do ostatniego gwizdka Adriana Pydyna. Czy trener Szpojankowski wywalczy chociaż punkt w swoim pierwszym meczu w lidze okręgowej? W międzyczasie na boisku pojawiło się kilku zawodników z juniorskiej drużyny Błękitnych, którą szkoleniowiec również prowadzi. Trzeba przyznać, jest to odważne posunięcie trenera raciążan.

Jednak to doświadczeni gracze dali upragniony punkt naszej drużynie. Z prawego skrzydła w pole karne piłkę zagrywa Nazar Litun,bramkarz gości, próbując złapać to dośrodkowanie, zderza się w powietrzu z obrońca, a piłkę z najbliższej odległości do bramki kieruje Mariusz Borzykowski.

Kryształ - Błękitni 3:3! Co za emocje! Po meczu porozmawialiśmy ze szkoleniowcem naszej drużyny - Pawłem Szpojankowskim.

Błękitni Raciąż: Kamil Kalinowski - Maciej Karwowski (87, Krystian Schodowski), Daniel Kocięda, Jarosław Żebrowski, Jarosław Brzemiński, Nazar Litun (90, Michał Lewandowski), Paweł Borzykowski, Mateusz Jakubowski (78, Jacek Kopciński), Kamil Kocięda (64, Damian Szelągiewicz), Patryk Piasecki (31, Łukasz Szelągiewicz), Mariusz Borzykowski.

WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU ZNAJDZIECIE PONIŻEJ.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

OloOlo

1 2

Błękitni przeprowadzili najlepsze transfery, buduja drużynę na następny sezon, będą się liczyć,odpowiedni ludzie działają w klubie 14:43, 16.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Kibic Kibic

0 0

A Nas Konopki ograly ? 05:46, 17.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kibic...Kibic...

1 0

Co pół roku takie same błędy zamiast dać szansę młodym zawodnikom to płacimy Nazarowi... 20:40, 17.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MoloMolo

1 0

A od kogo mają się uczyć przez te pół roku, daleko jesteś od klubu, i od szatni klubowej 05:14, 24.03.2021


0%