Zamknij

PAF ciągle niepokonany na własnym boisku. W sobotę płońszczanie rozbili Kryształ [FOTO]

19:17, 13.09.2020 Krystian Jobski Aktualizacja: 14:29, 15.09.2020
Skomentuj Płoński PAF poradził sobie z kolejnym domowym rywalem, tym razem gospodarze ograli przyjezdnych z Glinojecka [Foto: Krystian Jobski] Płoński PAF poradził sobie z kolejnym domowym rywalem, tym razem gospodarze ograli przyjezdnych z Glinojecka [Foto: Krystian Jobski]

Przed sobotnim spotkaniem z Kryształem Glinojeck Kamil Kobyliński nie mógł spać spokojnie. Ze składu na mecz wypadli Piotrowie: Wypyszyński i Ronczkowski oraz Łukasz Motak. Z kontuzją ręki zmagał się Kordian Makowski. Na całe szczęście 20-letni zawodnik zdążył wyleczyć uraz na czas i pokazał się ze świetnej strony. 

Na pierwszą bramkę licznie zgromadzeni kibice nie musieli długo czekać. Kapitan płońszczan, Bartosz Gołaszewski wpisuje się na listę strzelców 25 sekund po pierwszym gwizdku sędziego! 

Płońszczanie idą za ciosem! Dawid Pielach kapituluje po raz drugi w 5. piątej minucie. Autorem bramki Kordian Makowski.

Mało kto spodziewał się takiego początku spotkania. Płońszczanie w tym sezonie jeszcze nie przegrali przed własną publicznością i w tym momencie byli na najlepszej drodze, aby podtrzymać tę passę.

Jednym z najgłośniejszych transferów ostatnich dni letniego okienka transferowego w lidze okręgowej było przejście Michała Ernesta ze Żbika Nasielsk do Kryształu Glinojeck. Trenerem zespołu z Glinojecka jest Zdzisław Sadowski, pod wodzą którego 27-letni napastnik przeżywał swój najlepszy czas w przygodzie z piłką podczas występów w Sonie Nowe Miasto. Michał przed sobotnim meczem zdążył zagrać w dwóch ligowych meczach, w których czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Wróćmy jednak do meczu, nowy nabytek Kryształu upada w 23. minucie w polu karnym, a prowadzący zawody Tadeusz Siemionko wskazuje na 11-ty metr przed bramką Mateusza Lewandowskiego. Nasi zawodnicy nie do końca zgadzają się z tą decyzją arbitra. Szymon Zawadzki skutecznie egzekwuje rzut karny i płońszczanie schodzą na przerwę tylko z jedną bramką przewagi.

W drugiej połowie płońszczanie przeważali na placu gry, a przewagę udokumentowali dwoma trafieniami, goście odpowiedzieli ponownie jednym trafieniem. Jako pierwszy do bramki trafił Adam Szcześniak po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mateusza Wiśniewskiego. Wynik ustalił w 88. minucie gry Kordian Makowski. Był to czwarty gol naszego zawodnika, któremu zmiana pozycji najwidoczniej służy. Nominalny boczny obrońca jest ustawiany w ostatnim czasie przez szkoleniowca naszej drużyny na „10-tce". PAF - Kryształ 4:2!

Takich obrazków po meczach PAF-u kibice życzyliby sobie jak najwięcej w tym sezonie [Foto: Krystian Jobski]

- Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Mecze z zespolem z Glinojecka zawsze sa wymagające. Weszliśmy odpowiednio w mecz mając wynik 2:0, lecz do szatni schodziliśmy prowadząc już tylko jedna bramką. W drugiej połowie, moim zdaniem, narzuciliśmy swój styl gry i grało nam się ciut łatwiej. Cieszy to zwycięstwo, dlatego że sąsiadowaliśmy z Kryształem Glinojeck w tabeli, i dzięki sobotniej wygranej, wskoczyliśmy na wyższa lokatę – powiedział nam strzelec dwóch bramek Kordian Makowski.

WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU ZNAJDZIECIE PONIŻEJ. 

(Krystian Jobski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

TęczuśTęczuś

1 8

Tylko Tęcza, ukochanaaa Tęcza !!!!! 22:02, 13.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Żona bokseraŻona boksera

0 5

Czy aby grać w piłeczkę trzeba mieć włosy na żel a na co dzień chodzić w "rurkach" ? 20:46, 14.09.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

dalej mi się wydaje dalej mi się wydaje

1 0

można chodzić z ochraniaczem na jajach i w gaciach do kostek
po za tym można się jąkać :) 22:13, 14.09.2020


0%