W czasie prac leśnicy odkryli, że wichura nie uszkodziła jednej starej i suchej już sosny w okolicach wsi Kaczorowy (gm. Raciąż), na której wisi niewielka kapliczka. Według opowiadań okolicznych mieszkańców, żołnierze wędrujący na front zatrzymywali się przy niej, aby odpocząć.
– To jest bardzo dziwne, że to drzewo ostało się, nawet nie zostało draśnięte przez inne upadające drzewa w czasie wichury. Planujemy wykonać opaskę z trzema odciągami, żeby pozostawić je dla upamiętnienia tej katastrofy, która się tutaj wydarzyła - mówi leśniczy Piotr Bińkowski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz