Wkrótce ruszy proces braci oskarżonych w sprawie morderstwa młodego płońszczanina

Znany jest termin pierwszej z rozpraw w głośnej sprawie zabójstwa przed jednym z bloków na osiedlu przy ulicy Młodzieżowej. Do tych tragicznych zdarzeń, które zakończyły się śmiercią 19-letniego mężczyzny, doszło w październiku 2020 roku. Na ławie oskarżonych zasiądzie trzech braci z Płońska. 

Przypomnijmy, dramatyczne zdarzenia z czwartkowego wieczoru, przed jednym z bloków przy Młodzieżowej, zaczęły się od słownej utarczki między dwoma grupami płońszczan. - Sytuacja zakończyła się zaatakowaniem przez trzech mieszkańców Płońska 19-letniego mężczyzny - podawała wówczas prokurator Ewa Ambroziak. - Kiedy nie mogli sobie poradzić z ofiarą, jeden z nich wyjął nóż i zadał około 11 ciosów nożem, w tym w okolice pachwiny. Prawdopodobnie doszło do przecięcia tętnicy, i to ta rana okazała się śmiertelna. Młody człowiek wykrwawił się i zmarł w karetce pogotowia, kiedy ratownicy próbowali jeszcze reanimować chłopaka - stwierdzała dalej szefowa Prokuratury Rejonowej w Płońsku.

To tu doszło do tragicznych zdarzeń... [Fot. Redakcja PwS]

Dwóm z płońszczan (wówczas w wieku 27 i 35 lat) postawiono zarzut udziału w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym, a jednemu (24 lata) zarzut zabójstwa i pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Wszyscy trzej mężczyźni to rodzeni bracia.

Akt oskarżenia w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Płocku wpłynął pod koniec ubiegłego roku.

- Oskarżonym przydłużany jest areszt, mimo że składają oni zażalenia na te decyzje sądu. Zażalenia nie są uwzględniane

- mówi Ewa Ambroziak, szefowa Prokuratury Rejonowej w Płońsku. 

Jak ustalił nasz portal, pierwsza rozprawa przed płockim sądem odbędzie się 22 lutego br. - Kolejne terminy wyznaczone są już sukcesywnie co kilka dni - kończy prokurator Ambroziak.