Kilka dni temu dyżurny z płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Cieszkowo Stare (gm. Baboszewo) na polu kukurydzy znaleziono pięć doniczek z podejrzanie wyglądającymi roślinami, prawdopodobnie konopiami indyjskimi.
- Niecodziennego odkrycia dokonał operator kombajnu, w trakcie koszenia. Doniczki z roślinami były tak umiejscowione, że nie widać ich było wcześniej zza wysokich łodyg kukurydzy. Właściciel pola wezwał na miejsce policję - podaje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
W ręce interweniujących funkcjonariuszy wpadł 47-letni mieszkaniec gminy Baboszewo, do którego należały nielegalne rośliny.
- Mężczyzna zjawił się na polu chwilę przed przyjazdem policji, a widząc kombajn ścinający kukurydzę, w pośpiechu zaczął wynosić doniczki na drogę. W czasie rozmowy z policjantami przyznał, że przyjeżdżał w to miejsce co dwa dni, aby podlewać rosnące konopie, a chciał je zebrać dopiero za około dwa miesiące - informuje dalej oficer prasowy płońskiej policji.
Policjanci zatrzymali 47-latka w policyjnym areszcie, a uprawiane przez niego rośliny zabezpieczyli. Mężczyzna usłyszał zarzut uprawiania konopi innych niż włókniste, za co grozi mu do 3 lat więzienia.
Remiszewski 13:04, 28.10.2020
0 0
Maszynista też dobry Kubuś, zamiast poczekać aż będą pąki i w kombajnie przysmażyć. ;) 13:04, 28.10.2020