W niedzielę po godzinie 16 kilka zastępów straży pożarnej interweniowało we wsi Ćwiklinek w gminie Płońsk, gdzie paliło się około pół hektara pszenżyta. Zdarzenie to ma nieoczekiwane i bulwersujące zakończenie...
- Kiedy strażacy praktycznie ugasili już pożar, z sąsiedniego pola podszedł do nich mężczyzna i zaczął awanturować się z 'naszymi' – mówi nam st. bryg. Dariusz Brzeziński z KP PSP w Płońsku. - Zaczął mówić im, że nie leją tu gdzie powinni, że robią to za wolno, a ogień był już ugaszony tylko jeszcze przelewali. Czepiał się ich, od słowa do słowa i doszło do rękoczynów – kontynuuje komendant powiatowy PSP. – Nie mogliśmy tego tak zostawić. Trzeba pociągnąć do odpowiedzialności za takie naruszenie nietykalności cielesnej ratownika, czy znieważenie funkcjonariusza na służbie.
Na miejsce wezwano policję. Krewki rolnik uciekł jednak z miejsca zdarzenia. Mundurowi byli u niego w domu, ale tam go nie zastali. W międzyczasie strażacy złożyli zeznania w Komendzie Powiatowej Policji w Płońsku.
Co powiedział policji strażak KP PSP w Płońsku na temat zdarzenia? – W czasie wykonywania czynności służbowych na miejscu pożaru użytków rolnych został znieważony przez przebywającego tam mężczyznę słowami powszechnie uważanymi za obraźliwe. Do tego naruszono jego nietykalność cielesną. Uderzył strażaka, szarpał go za mundur i przewrócił – przekazuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku. - Kiedy zaczęła się awantura, znieważył też innych strażaków, jak i próbował uderzyć kolejnego. Mężczyzna oddalił się z miejsca przed przybyciem patrolu, jednak ustaliliśmy jego tożsamość. To mieszkaniec gminy Płońsk – kontynuuje oficer prasowy.
Agresywny mieszkaniec płońskiej gminy nie uniknie kary. Dostanie wezwanie do stawienia się na komendę, zostanie przesłuchany i będzie miał przedstawione zarzuty. Sprawa trafi do sądu. - Będziemy wykonywali dalsze czynności w tej sprawie. Mężczyźnie za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariusza publicznego grozi grzywna, ograniczenie wolności albo nawet pozbawienie wolności do trzech lat – dodaje rzeczniczka prasowa KPP w Płońsku.
Łysy z brodą11:58, 10.08.2020
Wszędzie na świecie trafić się może jakiś narwany nerwus któremu coś się nie podoba. A to tiry na drodze, a to dzieci bawiące się pod blokiem. Natomiast dziwi mnie o wiele bardziej jak tak liczna grupa strażaków, nie umiała sobie z nim poradzić ani zatrzymać go do przybycia policji. Jeżdżą na akcje, walczą z pożarami i żywiołem a brakuje im charakteru aby uspokoić jakiegoś przypadkowego furiata. 11:58, 10.08.2020
Ale jaja12:01, 10.08.2020
Jeszcze się okaże że był sprawcą podpalenia 12:01, 10.08.2020
Miastowy 12:32, 10.08.2020
Ćwiklinek to najgorsza patologia, cudzołóstwa, kradzieże, bandytyzm. 12:32, 10.08.2020
a ten14:18, 10.08.2020
Płoński sąd stwierdzi, że bauer został sprowokowany i po sprawie. 14:18, 10.08.2020
Gość 20:10, 10.08.2020
Trzeba było strumieniem wody z węża strażackiego jegomościa poczęstować 20:10, 10.08.2020
Ewka22:41, 10.08.2020
Odwagi im zabrakło 22:41, 10.08.2020
Gość 23:18, 10.08.2020
Ćwiklinek to patole 23:18, 10.08.2020
Dorota16:11, 11.08.2020
Nie ma co temu Panu dawać od Patoli. Trzeba przeżyć pożar pola, domu aby zrozumieć jakie to emocje iiii mógł się facet pogubić :( 16:11, 11.08.2020
Daro21:50, 12.08.2020
Tam jest napisane że no nie jego pole się paliło tylko sąsiada. 21:50, 12.08.2020
K21:08, 10.08.2020
5 3
Moim zdaniem zachowali się odpowiedzialnie. Strażacy jak sam zauważyłeś zajmują się gaszeniem pozarow czy też usuwaniem miejscowych zagrożeń, a nie bijatykami z *%#)!& narwancami, którzy nie znają się na rzeczy. Strażak zwyczajnie mógł zostać uderzony z zaskoczenia, gdyby zaczął się przepychać z dzikusem podnióslby się tu na forum jeszcze większy hejt... 21:08, 10.08.2020
Do K22:45, 10.08.2020
4 1
Co ty bredzisz człowieku. Służby państwowe podczas wykonywania obowiązków służbowych są na prawie. 22:45, 10.08.2020
Stary wiarus07:41, 11.08.2020
3 4
Do "K". Zachowali się fatalnie a nie odpowiedzialnie. Gdyby go zatrzymali było by to ujęcie obywatelskie napastnika utrudniającego akcję gaśniczą - tak by to było opisane w raporcie. Jeszcze by pochwałę od komendanta dostali. 07:41, 11.08.2020
K08:35, 11.08.2020
2 2
Owszem, podczas wykonywania czynności mają ochronę prawną przed przestępstwami naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia co jest poruszone w artykule. Czyli to nie znaczy, że prawo pozwala im się bić. 08:35, 11.08.2020
no tak11:31, 11.08.2020
1 4
po treści wypocin i toku myślenia można wywnioskować, że jesteś łysy i z brodą. 11:31, 11.08.2020
Aga05:03, 12.08.2020
3 0
Do "no tak" A po twoich wypocinach można wnioskować że jesteś typowym przykładem zacofania i myślenia stereotypowego, w którym klasyfikuje się ludzi po wyglądzie. 05:03, 12.08.2020