Otrzymujemy od Czytelników informacje o zdarzeniu, do jakiego doszło około południa w Szkole Podstawowej nr 4 w Płońsku. - Wybuchł telefon i wiele dzieci źle się czuło, wymiotowało. Zadymienie było na tyle duże, że strażacy kilka razy sprawdzali czujnikiem czy dzieci mogą wrócić do klas - piszecie do naszej redakcji.
Jak podaje z kolei płońska straż pożarna, do zadymienia doszło w piwnicy, w szkolnej szatni. Co tam właściwie się stało? - Najprawdopodobniej z szafki spadł telefon komórkowy. Nastąpiło zwarcie w urządzeniu, czego skutkiem było zadymienie - mówi nam st. bryg. Dariusz Brzeziński z KPPSP w Płońsku.
Feralny telefon dziś wygląda tak
Strażacy rozpoczęli akcję. Używali miernika do wykrywania substancji chemicznych i przystąpili do oddymiania pomieszczenia. Telefon zabezpieczono. Na miejscu zjawiła się również policja oraz dwie karetki pogotowia. Jak dowiadujemy się, kilkadziesiąt minut po zdarzeniu niektóre dzieci zaczęły uskarżać się na szczypanie oczu oraz ból brzucha. - Wcześniej na obserwację do szpitala z takimi objawami zabrano jednego ucznia, ale później trzech kolejnych - dodaje zastępca komendanta powiatowego naszej straży, dodając, że nie zachodziła potrzeba ewakuacji osób z całej szkoły.
Doktor 15:43, 23.05.2019
Ogniwa produkowane w Chinach są coraz lepsze. Tandeta napędza rynek. 15:43, 23.05.2019
Nic takiego16:05, 23.05.2019
Mamusia z tatusiem kupią nowy telefonik 16:05, 23.05.2019
XYZ17:29, 23.05.2019
Podobno telefon nie wypad z szafki tylko użytkownik tego telefonu został podcięty przez innego ucznia i w wyniku tego telefon upadł na podłogę. A ewakuacja moim zdaniem była potrzebna. Pozwoliłaby uchronić tych uczniów, którzy nawdychali się szkodliwych substancji, przebywając na parterze szkoły i przy głównym wejściu. 17:29, 23.05.2019
Your dad pijany19:16, 23.05.2019
XD ale klamiecie nie spadł z szafki tylko osoba się z nim przewrocila
To nie było po 12
Nikt nie wymiotowal
Brawo detektywi
19:16, 23.05.2019
dawidxdh0720:57, 23.05.2019
To było tak
Dziewczyna biegnie za koleżanką, ktoś jej podstawia noge, telefon miała w ręce i jej wypadł odbił się od sciany i upadł i zaczął sie palić i jakiś kwas z niego sie wylewał.
20:57, 23.05.2019
Gość! 21:36, 23.05.2019
Ciekawe czemu Dyrekcja szkoły nie kazała ewakuować uczniów???? Skutek był jeden dzieci skarżył się na bóle brzucha i mdlaly. Brawo Dyrekcja!!!! 21:36, 23.05.2019
Ehhhhh11:25, 26.05.2019
Ja mam tylko jedno pytanie.
Na co dziecku telefon w szkole????? 11:25, 26.05.2019
dawidxh14:11, 27.05.2019
po to aby zadzwonić do mamy, boże jaki nie ogar 14:11, 27.05.2019
do Gość22:02, 23.05.2019
3 2
Przestań roznosić plotki. Plociuch! Nie masz wiedzy, więc nie kłap dziobem. 22:02, 23.05.2019
gość22:16, 23.05.2019
1 1
To możesz napisać jak było? skoro niby piszesz, że to są plotki.
22:16, 23.05.2019
Gość! 10:30, 24.05.2019
0 1
Plotek nic drogie dziecko nie roznosi. Bo raczej realia tej sprawy są inne niż twoja fantazja. Moje dziecko drogie telefon zostawia się w domu nie nosi przy d.... 10:30, 24.05.2019
Do Gość!16:14, 25.05.2019
1 0
Ty roznosisz. Nie podniecaj się tak, bo ci żyłka pęknie. 16:14, 25.05.2019