Zamknij

Połowa kolizji z długiego weekendu to zderzenia z dzikimi zwierzętami

14:58, 06.05.2019 REDAKCJA Aktualizacja: 15:02, 06.05.2019
Skomentuj W Michałówku pod osobowe volvo wybiegł łoś. Jedna osoba została ranna [Foto: OSP KSRG Nowe Wrońska] W Michałówku pod osobowe volvo wybiegł łoś. Jedna osoba została ranna [Foto: OSP KSRG Nowe Wrońska]

W czasie długiego majowego weekendu na terenie naszego powiatu doszło do 13 kolizji i jednego wypadku drogowego, w wyniku którego jedna osoba z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. 

Wypadek miał miejsce we wtorek późnym wieczorem na krajowej 7-ce w miejscowości Michałówek w gminie Załuski. Pod osobowe volvo jadące w kierunku Płońska wybiegł łoś. W wyniku zderzenia pojazdu ze zwierzęciem obrażeń ciała doznała 62-letnia pasażerka. Kobieta została przewieziona do szpitala. 

- Blisko połowa kolizji to zderzenia z dzikimi zwierzętami - sarnami. Dochodziło do nich o różnych porach dnia i nocy w różnych miejscach, nawet na drogach krajowych nr 7 i 62, m. in. w miejscowościach: Raźniewo, Michalinek, Niepiekła i Zarębin. Dlatego też policjanci wciąż apelują o większą ostrożność w okolicach lasów, a także pól i łąk. Jadący z nadmierną prędkością kierowca może nie mieć wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie zahamować i wykonać manewr ominięcia przeszkody na drodze, a zderzenie z dzikim zwierzęciem może być bardzo groźne w skutkach - stwierdza podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. 

W czasie długiego weekendu policjanci płońskiej drogówki nałożyli 132 mandaty karne, pouczyli 14 kierowców, natomiast w 6 przypadkach skierowane zostaną wnioski o ukaranie do sądu. Większość ujawnionych naruszeń prawa związanych było z przekraczaniem dopuszczalnej prędkości.

W przeciągu kilku weekendowych dni na trzeźwość sprawdzonych zostało 568 kierujących. W tym czasie funkcjonariusze uniemożliwili dalszą jazdę trzem pijanym kierowcom. 

W ręce płońskich stróżów prawa wpadły też dwie "piratki drogowe", kierujące, które w terenie zabudowanym przekroczyły dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h. Obie kobiety zatrzymane były przez policjantów do kontroli drogowej w niedzielę wieczorem na krajowej 62-ce w miejscowości Wola. 26-latka z pow. płockiego, kierując osobową skodą, pędziła przez tą miejscowość z prędkością 111 km/h. Niespełna pół godziny później do kontroli zatrzymana została 25-latka z tego samego powiatu, kierująca fiatem. Prędkość z jaką się poruszała kierowanym przez siebie pojazdem to 102 km/h. Obie kobiety straciły prawo jazdy na trzy miesiące. Policjanci ukarali je wysokimi mandatami i punktami karnymi.

(REDAKCJA)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

jooljool

1 0

Ale nie wolno zabijać zwierzątek, bo one noszą w brzuszkach małe zwierzątka. Co innego aborcja u kobiety. To jest myślenie pewnej grupy polek tzw. cwelebrytek. 08:46, 07.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%