Co stało się w domu w Goławinie? Nie żyje 43-letnia kobieta. Konieczna sekcja zwłok

Płońska prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem pobicia ze skutkiem śmiertelnym mieszkanki wsi Goławin w gminie Czerwińsk. 

Do feralnych zdarzeń doszło najprawdopodobniej w nocy z 22 na 23 marca. Rano w mieszkaniu pojawili się policjanci oraz ratownicy medyczni, którzy potwierdzili zgon 43-latki. - Napisano, że było to najprawdopodobniej pobicie, a śmierć nastąpiła w wyniku urazu czaszkowo-mózgowego - przybliża szczegóły postępowania Ewa Ambroziak z płońskiej prokuratury rejonowej. 

Jak dowiadujemy się, denatka mieszkała wraz z konkubentem i jak podkreśla prokurator, w domu tym był pity alkohol. - Na odkrytych częściach ciała widoczne były obrażenia. Musimy ustalić, czy są one wynikiem upadku, czy też to było pobicie - kontynuuje Ambroziak. - 43-letni konkubent stwierdził, że kiedy obudził się, zobaczył kobietę leżącą na podłodze. Jednak były ślady krwi w mieszkaniu. Najważniejsza dla przebiegu dalszego śledztwa będzie sekcja zwłok mieszkanki Goławina - kończy szefowa płońskiej prokuratury.