Zamknij

Jazda po angielsku, czyli kuriozalne sytuacje na rondzie w Strachowie

07:59, 29.08.2018 Mati Aktualizacja: 08:07, 29.08.2018
Skomentuj

- Tak być, nie może. Na tym rondzie każdy jeździ jak chce. Jeden w prawo, drugi w lewo. Istna samowolka, która powoduje ogromne zamieszanie oraz niebezpieczeństwo na drodze – pisze jedna z naszych czytelniczek. Chodzi o nowe rondo w Strachowie. 

Inwestycja, pomimo że większość prac zostało wykonanych, nadal nie została zakończona. Kierowcy poruszający się drogą z Płońska do Nowego Miasta muszą zatrzymywać się „na rozkaz” tymczasowej sygnalizacji świetlnej, która, jak informują nas czytelnicy, zniknęła na dzień i ponownie pojawiła się na jezdni.

Wydawać by się mogło, że jeśli są światła to nie może dochodzić do kolizji. Tu jednak paradoks goni paradoks, bo światła zabezpieczają jedynie drogę wojewódzką, natomiast na drodze powiatowej Szpondowo-Poczernin sygnalizacji przed rondem nie ma. To powoduje, że kierowcy przemieszczający się tą trasą jak najszybciej próbują pokonać skrzyżowanie okrężne. Nie pomaga też wykonawca inwestycji. Nikt nie kontroluje ruchu, a część kierowców, w tym również robotnicy prowadzący prace wokół ronda jeżdżą po angielsku, czyli wjeżdżają na rondo lewą stroną.

Ciekawostkę stanowią również znaki drogowe ustawione na drodze wojewódzkiej tuż przed rondem. Jest ich tak dużo na odległości kilku metrów, że kierowca nie ma nawet szans, aby zapoznać się z każdym z osobna. Sytuacją sfrustrowani są przede wszystkim mieszkańcy Strachowa i okolicznych wsi codziennie po kilka razy pokonujący rondo. Jak jeden mąż mówią, że tak kuriozalnej budowy i sposobu jazdy jeszcze nie widzieli.

– Zanim wjadę na rondo wolę zaczekać i upewnić się czy na mojej drodze zarówno z prawej jak i lewej strony nie pojawi się inny samochód. Nie ma żadnej informacji w jaki sposób powinien odbywać się ruch. Kierowcy ,,głupieją", a do tego bardzo się denerwują – zauważa nasz czytelnik.

(Mati)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

777777

0 0

Czy autor artykułu był na miejscu? Przecież tam z każdej strony są ustawione znaki drogowe. Jest to skrzyżowanie ale jeszcze nie rondo. W pierwszej kolejności obowiązuje sygnalizacja świetlna i stosowanie się do znaków drogowych, które nakazują: jadący od Płońska właśnie muszą jechać lewą stroną, jadący od Nowego Miasta prawą stroną i jest to ruch wahadłowy. A wjeżdżający zarówno od Poczernina i Szpondowa mają bezwzględny nakaz przepuszczenia tych z lewej jak z prawej bo mają przed sobą znak stop i o ile się nie mylę znak ograniczenia ruchu. Sprawa prosta dla tych, którzy prowadząc auto patrzą na znaki drogowe, a nie na to jak wygląda skrzyżowanie. 20:14, 29.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%