Podwyżki cen za śmieci w Raciążu. Burmistrz Godlewski: wyższe koszty nie są naszym pomysłem

Tak jak w wielu gminach w powiecie płońskim, również w Raciążu mieszkańców czekają podwyżki cen za odpady i będzie to kwota o 11 zł wyższa niż dotychczas. Na urzędowym facebook'u rozgorzała dyskusja, a raciążanie pytają – „czemu tak drogo?”. Burmistrz odpowiada, że wzrost cen nie jest pomysłem władz miasta.

19 lipca 2019 roku uchwalona została nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, na mocy której wszystkie odpady komunalne muszą być segregowane, to zaś obligowało samorządy do ogłaszania nowych przetargów na odbiór śmieci, za które w nowych okolicznościach firmy oczekiwały wyższych stawek. Odczuli to np. mieszkańcy gminy Płońsk – 17 grudnia 2019 roku radni podjęli uchwałę, o podwyżkach za odbiór odpadów – z 11 do 20 zł za odbiór odpadów selektywnych i z 17 na 40 zł za odpady nieselektywne. W Raciążu pierwotnie stare stawki miały obowiązywać tylko do końca czerwca, jednak po negocjacjach burmistrza Mariusza Godlewskiego z dotychczasowym wykonawcą, firmą Remondis, termin ten przesunięto na koniec września. Wcześniej, w czerwcu tego roku unieważniony został pierwszy przetarg ogłoszony przez Gminę Miasto Raciąż na wybór nowego wykonawcy tego zadania. Ceny proponowane przez firmy, które do niego przystąpiły przewyższały budżet, jaki przeznaczono na ten cel, zaś stawka dla jednego mieszkańca wyniosłaby 33-35 zł, co oznaczałoby wzrost o kilkanaście złotych. W sierpniu unieważniono kolejny przetarg, również ze względu na zbyt wysokie stawki, zaproponowane przez wykonawców (30 zł za jednego mieszkańca).

2 września ogłoszono przetarg numer trzy, który tym razem udało się rozstrzygnąć. Zgłosiły się do niego firmy Remondis (dotychczasowy wykonawca), a także firma Suez. Ostatecznie wybrano ofertę tego drugiego przedsiębiorstwa, a stawka od jednego mieszkańca została ustalona na 27 zł (dotychczas było to 16 zł). 11 września podczas sesji rady miejskiej przyjęta została uchwała ustalająca nową stawkę za odbiór odpadów. O zmianach na swojej facebookowej stronie poinformował raciąski Urząd Miejski:

Szanowni Mieszkańcy,

od 1 października na terenie miasta zaczną obowiązywać nowe przepisy wynikające z ustawy z 19 lipca 2019 r. dotyczące segregowania odpadów. Ustawa WYMUSIŁA także konieczność rozpisania nowego przetargu na odbiór odpadów, który wygrała firma Suez i podwyżkę cen śmieci do 27 złotych za jednego mieszkańca. Miasto nie ma możliwości żadnej ingerencji w te kwestie, ponieważ musi działać zgodnie z odgórnymi przepisami. Informujemy, że w przypadku zgłoszenia przez odbiorcę odpadów, że w danym gospodarstwie domowym nie są one segregowane, zostanie nałożona KARA w wysokości DWUKROTNOŚCI stawki (54 zł) […]

Bardzo szybko w komentarzach swoje niezadowolenie na temat tej sytuacji wyrazili mieszkańcy miasta.

Na ostatniej sesji rady miejskiej, która odbyła się 29 października, burmistrz Raciąża odniósł się do całej sytuacji i poinformował, że umowa na odbiór odpadów z firmą Suez została podpisana w ostatnich dniach. Nie było to jednak takie oczywiste, ponieważ drobiński Remondis złożył odwołanie na rozstrzygnięcie przetargu, zarzucając samorządowi przyjęcie rażąco niskiej oferty Suezu. Ostatecznie roszczenia zostały jednak ...wycofane.

Burmistrz Raciąża, Mariusz Godlewski odniósł się do wspomnianych wyżej negatywnych komentarzy. - Chciałbym podkreślić, ponieważ słyszę takie zarzuty, że ze względu na zmianę firmy zwiększyła się wysokość stawki za odpady. Otóż kwota za odpady zwiększyła się, gdyż są zmiany w ustawie i możemy w tej chwili mieć tylko i wyłącznie odpady segregowane. Nie mogliśmy tak, jak do tej pory, zrobić dwóch kwot za odbiór, tylko jedną. A oferta dotychczasowego wykonawcy w tym zakresie była o ponad 100 tysięcy złotych wyższa. Wybrałem więc najlepszą możliwą ofertę o najniższych kosztach dla miasta – mówił gospodarz Raciąża. Oferta Suezu opiewała na 1 061 000 zł, zaś Remondis zaproponował 1 164 000 zł. Od zeszłego tygodnia trwa wymiana pojemników na odpady, których będą używać mieszkańcy Raciąża.