Zamknij

Radny Jaworski uzasadnia wniosek o odwołanie szefowej rady gminy, a sama zainteresowana nazywa zachowanie grupy radnych 'noworoczną szopką'

09:47, 23.12.2019 REDAKCJA Aktualizacja: 12:11, 23.12.2019
Skomentuj Od lewej: Teresa Muchyńska, Stanisław Karpiński i Grażyna Rogowska [Foto: Urząd Gminy Raciąż/Archiwum] Od lewej: Teresa Muchyńska, Stanisław Karpiński i Grażyna Rogowska [Foto: Urząd Gminy Raciąż/Archiwum]

W ubiegły czwartek odbyła się ostatnia w tym roku sesja Rady Gminy Raciąż. Obrady upłynęły pod znakiem wyborów nowego przewodniczącego rady. Uzasadniono również wniosek o odwołanie poprzedniej przewodniczącej, która straciła swe stanowisko na sesji 27 listopada. 

Przed rozpoczęciem właściwej części obrad, głos zabrał radny Jarosław Jaworski, który stwierdził, że po głosach jakie pojawiły się w opinii publicznej i fali hejtu jaka się wylała, chciałby przedstawić uzasadnienie odwołania Teresy Muchyńskiej z funkcji przewodniczącej rady gminy i poprosił o stworzenie mu takiej możliwości prowadzącego obrady radnego Stanisława Karpińskiego. Radny Jaworski stwierdził, że składając wniosek o rozszerzenie obrad o punkt dotyczący odwołania przewodniczącej rady podkreślił, że miał uzasadnić go w trakcie jego omawiania. Ocenił, że ówczesna przewodnicząca nie dała mu takiej możliwości, gdyż zaraz po wyborze komisji skrutacyjnej zarządziła głosowanie. - Realizując ten punkt, powinna poprosić o uzasadnienie do wniosku, powinna otworzyć dyskusję nad uzasadnieniem i dopiero po wyczerpaniu głosów w dyskusji, powinna przejść do głosowania. Dlaczego tak zrobiła? Nie wiem. Odpowiedzi nasuwają się dwie – albo nie wiedziała jak to zrobić, albo zrobiła to celowo – mówił radny. 

Jarosław Jaworski w imieniu radnych wygłosił uzasadnienie wniosku. Stwierdził, że ten pomysł zrodził się nie wśród radnych opozycyjnych, ale tych wywodzących się „z obozu władzy”, którzy jeszcze przed rokiem zdecydowanie opowiadali się za Panią Muchyńską. Radny stwierdził, że od początku była grupa radnych, która uważała, że Teresa Muchyńska nie ma odpowiednich kwalifikacji, ani kompetencji do objęcia funkcji przewodniczącej rady. Zwrócił uwagę na to, że 27 listopada tylko trójka radnych była przeciwko wprowadzenia punktu traktującego o odwołaniu przewodniczącej do porządku obrad. Radny Jaworski wypowiadając się w imieniu siódemki opozycyjnych radnych stwierdził, że radna Muchyńska nie radziła sobie najlepiej z prowadzeniem sesji i nie zapewniała pozostałym radnym odpowiednich warunków do sprawowania ich mandatu. Chodziło m.in. o przekazywanie materiałów na poszczególne sesje, jak np. projekty uchwał czy porządek obrad. Według radnego, przewodnicząca nie przekazała również informacji, czy dokonała analizy oświadczeń majątkowych, które złożyli radni. Pani Muchyńska na sesjach myliła ustawę z ustępem, projekt uchwały z uchwałą i właściwie myliła wszystko ze wszystkim. - Uznaliśmy, że czas z tym skończyć i wybrać na to stanowisko osobę bardziej kompetentną – kontynuował radny, który na stanowisko przewodniczącego rady zaproponował Grażynę Rogowską. Według niego, jest ona radną z doświadczeniem, a jako magister administracji ma odpowiednie kwalifikacje do tego stanowiska i potrafi publicznie zabrać głos. 

Teresa Muchyńska pytała, czy aby zostać przewodniczącym Rady Gminy trzeba mieć kwalifikacje z prawa. Przypomniała również, że negatywne uwagi traktujące o wypełnianiu funkcji można było przekazać podczas jej dyżuru w budynku Urzędu Gminy, lub na Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Podkreśliła, że nie dotarły do niej żadne zastrzeżenia na piśmie, dotyczące jej pracy. Przypomniała, że również w poprzedniej kadencji radni otrzymywali wszelkie materiały dopiero na komisjach. Podkreśliła, że sami radni przychodzą często nieprzygotowani na sesje, mają nie naładowane tablety, nie potwierdzają także osobom z obsługi rady, czy dotarł do nich wysłany porządek obrad. Była już przewodnicząca przyznała, że rzeczywiście popełniła błąd nie informując o tym czy sprawdziła oświadczenia majątkowe złożone przez radnych. Dodała, że nie miała doświadczenia jeśli chodzi o sprawowaną funkcję i bardzo chętnie przyjęłaby wszelkie uwagi czy podpowiedzi dotyczące swojej pracy, choćby od byłego przewodniczącego Jarosława Jaworskiego. Oceniła, że atmosfera w radzie została zburzona, a nowy przewodniczący będzie miał trudne zadanie by ją odbudować. Zachowanie grupy radnych na poprzedniej sesji określiła mianem „szopki noworocznej”. - Czy poparcie wniosku o zamrożenie diet było główną przyczyną, czy główną przyczyną były intrygi polityczne? – pytała radna.  

Nowa przewodnicząca Rady Gminy Raciąż - Grażyna Rogowska - z wójtem Zbigniewem Sadowskim podczas uroczystości z 11 listopada

Głos zabrał także Wójt Zbigniew Sadowski, który odniósł się do kwestii dostarczania materiałów radnym mówiąc, że wszelkie informacje dotyczące organizacje pracy rady były wysyłane, a kwestia ich odebrania i odczytania jest indywidualna dla każdego z członków rady. W kwestii oświadczeń majątkowych wyjaśnił, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeżeli zostały złożone w terminie i nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, przewodnicząca nie miała obowiązku przedstawiania jakiegokolwiek raportu. Gospodarz gminy poprosił o zachowanie spokoju przed Świętami Bożego Narodzenia i odejścia od nomenklatury „obóz władzy”, „obóz PSL” – Jesteśmy jedną radą, dla jednej społeczności gminnej. Nie bawmy się w to, czy ktoś jest z PSL-u, bo mieszkańców to nie interesuje za przeproszeniem. Mieszkańców interesuje jakie inwestycje zrobimy, czy dobre dla społeczeństwa, czy nie. Bo jeżeli będziemy dzielić teraz tę radę na obozy władzy i ludzi spoza obozu władzy, to z całym szacunkiem, ale dużo dla naszych mieszkańców nie zrobimy, a ja chciałbym z Państwem zrobić tych inwestycji jak najwięcej – mówił Zbigniew Sadowski podczas obrad. 

Po powołaniu komisji skrutacyjnej zarządzono głosowanie. Zgłoszono dwie kandydatury – radną Grażynę Rogowską, oraz odwołaną niedawno Teresę Muchyńską. Nową przewodniczącą została Grażyna Rogowska, która uzyskała 8 głosów. Na Teresę Muchyńską zagłosowało siedmiu radnych. Nowo wybrana przewodnicząca stwierdziła, że przed świętami wszyscy powinni się łączyć, a nie dzielić. – Chciałabym podziękować wszystkim Państwu, którzy obdarzyli mnie zaufaniem. Chciałabym prosić o zrozumienie, ponieważ ja tak samo jak Pani Teresa jestem tylko człowiekiem i mogę się pomylić. Bardzo dziękuję Pani Teresie, że przez ten rok prowadziła sesje, starała się jak mogła i myślę, że powinniśmy dojść do porozumienia przed tymi świętami, podać sobie ręce, podzielić się opłatkiem i doprowadzić do tego, żebyśmy rozstali się w pokojowej atmosferze – powiedziała na koniec nowo wybrana przewodnicząca. 

(REDAKCJA)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%