Mieszkańcy Załusk jeszcze w tym roku doczekają się asfaltowej nawierzchni na drodze dojazdowej do nowo powstającego osiedla. Do tej pory, aby dostać się do swoich posesji, jeździli wąską, szutrową jezdnią z zarośniętymi poboczami. Choć jest to krótki odcinek, to pokonanie go nie było przyjemne: w okresie letnim wiązało się to z tumanami kurzu, a jesiennym – z jazdą slalomem pomiędzy kałużami.
Blisko kilometrowy odcinek drogi był problemowy nie tylko dla kierowców, ale i osób mieszkających w sąsiedztwie drogi. Każdorazowy przejazd w czasie wietrzenia domów powodował, że kurz osiadał się na meblach i oknach.
– Tą drogą nie da się przejechać w okresie jesiennym i zimowym, że tak powiem - samochód topi się po osie, a z drugiej strony w lecie żyjemy w tumanach kurzu - mówi nam jedna z okolicznych mieszkanek.
Problem wkrótce się skończy. Gmina, która jest zarządcą drogi, podpisała już umowę z wykonawcą, który zobowiązał się do jej przebudowy. Inwestycję uda się zrealizować dzięki rządowemu dofinansowaniu.
- Jest to bardzo ważna inwestycja dla mieszkańców Załusk, szczególnie tego nowo powstającego osiedla domów jednorodzinnych wzdłuż lasu. Będzie to dojazd do kilkudziesięciu posesji. To inwestycja długo wyczekiwana
- stwierdza Kamil Koprowski, wójt gminy Załuski.
Przebudowa drogi może potrwać kilka miesięcy i niestety mieszkańcy będą musieli na ten czas uzbroić się w cierpliwość, ponieważ mogą występować tymczasowe utrudnia w ruchu. Wykonawca inwestycji przekazuję, że wprowadzony ma zostać ruch wahadłowy, który pozwoli na bezpieczny i szybki dojazd mieszkańców do posesji.
W ramach prac na blisko kilometrowym odcinku położona zostanie nawierzchnia asfaltowa wraz z podbudową, a pobocza będą wykarczowane z porastających krzaków i zielska, które ograniczały widoczność. Koszt inwestycji to ponad 1,2 miliona złotych, z czego 95 procent pochodzi z rządowego wsparcia w ramach Funduszu Inwestycji Strategicznych Polski Ład.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz