Awans do finału był blisko. Bronowskiej zabrakło pół sekundy...

Płońszczanka Zuzanna Bronowska na półfinale zakończyła swój udział w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy juniorów w szwedzkim Borås. Jechała na zawody z 16-tym wynikiem na 800 metrów, a była o włos, aby zakwalifikować się do finału. 

Przypomnijmy, że podczas czwartkowych eliminacji Zuzia wbiegła na metę jako czwarta, ale ze wszystkich zawodniczek spoza pierwszych trójek legitymowała się najlepszym wynikiem. Rezultat 2:07.45 był jej drugim w karierze najlepszym osiągnięciem. Konkurentki miała trudne, więc nie stała na straconej pozycji w piątkowym półfinale. 

[ZT]4131[/ZT]

Zawodniczka Mazovii ProActiv Ciechanów i jej trener Robert Adamski na półfinał obrali inną taktykę aniżeli w eliminacjach. Na pierwszym kółku płońszczanka trzymała się z tyłu stawki. Potem z upływem metrów przesuwała się do przodu, ale czołówka dyktowała szybkie warunki na bieżni, co ostatecznie pozwoliło Bronowskiej zająć piątą pozycję. Czas poprawiony, bo to 2:07.30. Zwyciężczyni osiąga 2:05.24.

Tyle tylko, że pierwszy bieg półfinałowy był również szybki. - Gdyby nie to, Zuzia byłaby w finale. Zabrakło 0,5 sek. Założenia mieliśmy dobre. Wczorajszy bieg kosztował ją dużo zdrowia, więc taktyka była optymalna - mówi nam trener Adamski. - Zrobiła wszystko co mogła. Przyjechała z 16-tym wynikiem, a jest dziewiąta w Europie - dodaje. 

Dodajmy, że druga z reprezentantek Polski, Alicja Stój, rywalizację na 800 metrów zakończyła na półfinale z czasem 2:09.70.