Zamknij

Co za emocje! Sona nie daje wyrwać sobie zwycięstwa. Kryształ pokonany! [FOTO-VIDEO]

14:06, 21.09.2020 Zebrał Krystian Jobski Aktualizacja: 14:34, 21.09.2020
Skomentuj Ogromna radość piłkarzy Sony po ostatnim gwizdku sędziego [Foto: Krystian Jobski] Ogromna radość piłkarzy Sony po ostatnim gwizdku sędziego [Foto: Krystian Jobski]

W jednym z ciekawszych spotkań 8. kolejki ligi okręgowej Sona Nowe Miasto podejmowała na własnym terenie Kryształ Glinojeck. Dla gości była to idealna okazja, aby udowodnić, ze ubiegłotygodniowa porażka z Płońską Akademią Futbolu to wypadek przy pracy. Chociaż mieli przed sobą bardzo trudne zadanie, bo Sona przed własną publicznością w tym sezonie nie przegrała. I tak zostało!

Ten mecz to powrót na „stare śmieci" szkoleniowca Kryształu Zdzisława Sadowskiego oraz dwóch podstawowych zawodników Michała Ernesta i  Adriana Jęderzejewskiego.

Wynik meczu otwiera już w 3. minucie Patryk Skórczyński, dla którego było to dopiero drugie spotkanie w wyjściowym składzie. Nos trenerski Bartosza Kaczora nie zawodzi.

Kryształ doprowadza do wyrównania w 32. minucie meczu, by 60 sekund później wyjść na prowadzenie. Autorami trafień są Sebastian Lubiński i Szymon Zawadzki.

W ostatniej minucie pierwszej części gry licznie zgromadzonym kibicom przypomniał o sobie Maciej Załęcki. Były zawodnik Korony Kielce pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonuje Dawida Pielacha. To trafienie może spokojnie konkurować do bramki sezonu!

W drugiej połowie obie drużyny miały swoje szanse na wyjście na prowadzenie. O tym, że w piłce nożnej gramy do ostatniego gwizdka sędziego Sona boleśnie przekonała się w meczu derbowym z PAF-em. Przedwczesna radość z pozytywnego wyniku nie popłaca. Tym razem to podopieczni Bartosza Kaczora zagrali do końca! Dwie minuty przed upływem regulaminowego czasu gry w polu karnym upada Rafał Kraszewski, a sędzia Karol Braun wskazuje na 11-ty metr przed bramką Pielacha. Do piłki podchodzi Maciej Załęcki...

Sona obejmuje prowadzenie! W obozie naszej drużyny wybucha ogromna radość. Podopieczni Bartosza Kaczora w doliczonym czasie gry nie dają sobie wyrwać kompletu punktów i mogą świętować trzecie zwycięstwo w tym sezonie.

- Bardzo się cieszę z tej wygranej. Pomimo kontuzji Arka Bralskiego, Bartka Kaczora i po części też Rafała Kraszewskiego, daliśmy radę wygrać ten mecz. Twierdza Nowe Miasto znów obroniona. Bardzo się cieszę, że drużyna pokazała charakter. Dostaliśmy „dwa szybkie strzały" w ciągu dwóch minut, ale potrafiliśmy się podnieść. Bramka do szatni na pewno ułatwiła nam zadanie. To był kluczowy moment. Później drużyna pokazała charakter, także brawo dla chłopaków. Trzy punkty zostają w Nowym Mieście i liczy się teraz tylko następny mecz, czyli starcie z Raciążem - mówi Maciej Załęcki, autor dwóch trafień w sobotnim meczu.

W następnej kolejce, tak jak wspomniał popularny 'Czita", Sonę czeka wyjazdowe spotkanie z Błękitnymi Raciąż. Pierwszy gwizdek sędziego w niedziele o 11 w Raciążu.

WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU SONY Z KRYSZTAŁEM ZNAJDZIECIE PONIŻEJ.

Sona Nowe Miasto: Piotr Russek - Łukasz Młudzikowski, Maciej Załęcki, Michał Bandurski, Konrad Wiktorowicz, Sebastian Małecki, Wiktor Młudzikowski (Krzysztof Zdunek), Kamil Krawczyk (Krzysztof Kowalczyk), Szymon Sokołowski, Patryk Skórczyński (Igor Siek), Łukasz Barankiewicz (Rafał Kraszewski).

(Zebrał Krystian Jobski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%