Zamknij

Zły przyjeżdża do Płońska, ale DAF nie wystraszył się rywalek [FOTO]

13:43, 04.11.2019 Krystian Jobski Aktualizacja: 14:37, 04.11.2019
Skomentuj Po tym zamieszaniu w polu karnym gości DAF wyrówna rezultat na 3:3 [Foto: Krystian Jobski] Po tym zamieszaniu w polu karnym gości DAF wyrówna rezultat na 3:3 [Foto: Krystian Jobski]

Piłkarki Dziewczęcej Akademii Futbolu przed niedzielnym spotkaniem zajmowały w tabeli III ligi mazowieckiej kobiet 4. miejsce z dorobkiem 19 punktów. Płońszczanki nie miały tak dobrej rundy jesiennej od sezonu 2013/2014, gdy udało się im wywalczyć awans do II ligi. W ostatnim meczu ich rywalkami był warszawski zespół Zły. 

Niedzielny przeciwnik DAF-u we wrześniu został wybrany przez UEFA najlepszym amatorskim klubem piłkarskim w Europie. Klub, który powstał ledwie trzy lata temu na Pradze, został wyróżniony za "wybitny wpływ na lokalną społeczność". To pierwszy raz w historii, gdy wyróżnienie od UEFA trafia do jednego z polskich zespołów. UEFA Grassroots Awards są przyznawane od 2010 r.

Pierwsza część rywalizacji upłynęła pod znakiem zażartej walki w środku pola bez klarownych sytuacji bramkowych z obu stron. Drugą odsłonę lepiej zaczęły płońszczanki, obejmując prowadzenie po strzale z bliskiej odległośći Martyny Sobczyńskiej. Radość nie trwała zbyt długo. Po 10. minutach AKS Zły doprowadza do wyrównania.

Oliwia Waśniewska w dwóch poprzednich spotkaniach wpisywała się na listę strzelców skutecznie egzekwując rzuty wolne. W spotkaniu z warszawiankami było podobnie. Pięknym strzałem z kilkudziesiędziu metrów pokonała bezradną bramkarę przyjezdnych. Dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry płońszczanki wychodzą na prowadzenie. Rywalki niesione głośnym dopingiem kibiców jednak nie odpuściły. AKS Zły wykorzystuje chwilę dekoncentracji naszej drużyny i zdobywa dwie bramki za sprawą Anny Kaźmierczak. Do zakończenia meczu pozostały trzy minuty, a DAF ponownie musi gonić wynik.

Chwilę przed stratą trzeciej bramki trener DAF-u Marcin Grzejda wprowadził na boisko ostatnią z rezerwowych w swoim zespole. Na placu gry zameldowała się Dominika Kalota zmieniając Alicję Unierzyską. Szkoleniowiec miał nieprawdopodbnoego nosa do tej zmiany. 19- letnia zawodniczka odpłaca się trenerowi za zaufanie, wyrównując wynik meczu. DAF - AKS Zły 3:3! 

- Spotkanie było dla nas ciężkie. Dziewczyny ze Zły Warszawa są przed nami w tabeli, ale nie odpuściłyśmy i wywalczyliśmy cenny punkt. W pierwszej połowie nie potrafiłyśmy znaleźć drogi do bramki, ale w drugiej odsłonie meczu było już lepiej ze skutecznośćią po naszej stronie. Powtarzam, mecz był ciężki, ale pokazywałyśmy, że się nie poddamy i nie oddamy za darmo trzech punktów - mówi bramkarka DAF-u Natalia Majewska.

Po 10. kolejkach DAF plasuje się na 4. pozycji w tabeli III ligi mazowieckiej kobiet. W sobotę naszą drużynę czeka wyjazdowe starcie z liderem, Warszawska Akademią Piłkarską.

Więcej zdjęć z meczu znajdziecie poniżej. 

(Krystian Jobski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%