Ostatni rywale Płońskiej Akademii Futbolu to wymagający rywale, a świadczy o tym fakt, że przed 7. kolejką okręgówki usadowili się na fotelu lidera z 15 punktami na koncie. Płońszczanie mieli ich przed starciem z Wkrą sześć, ale w sobotę pokazali charakter i pokonali 2:0 (1:0) faworyzowanych zawodników z Bieżunia. Dwa gole zdobył dla nas ustawiony na szpicy Piotrek Wypyszyński. A za kilka dni wyjazdowe spotkanie z trzecim w tabeli Kryształem. Nie mielibyśmy nic przeciwko, aby PAF powtórzył wynik z minionego weekendu.
- Na pewno bardzo przyjemnie jest wygrać z drużyną, która do tej pory znajdowała się na pozycji lidera. Podobnie jak w poprzednim meczu w Szydłowie tutaj też stworzyliśmy sobie kilka stuprocentowych sytuacji, z tą różnicą, że teraz je wykorzystaliśmy, nie wszystkie, ale to wystarczyło do zwycięstwa. Nadal musimy popracować nad grą w defensywie, bo głównie dzięki naszej słabszej dyspozycji, rywale też mieli swoje sytuacje, ale w pewnym sensie można powiedzieć, że w końcu sprzyjało nam szczęście, którego brakowało w poprzednich spotkaniach, w których prezentowaliśmy naprawdę niezłą piłkę. Praktycznie w każdym meczu stwarzaliśmy mnóstwo stuprocentowych sytuacji, ale zawodziła skuteczność - powiedział redakcji PwS trener PAF-u Kamil Kobyliński.
SKŁAD PAF PŁOŃSK: Łukasz Aniserowicz - Kordian Makowski, Adam Szcześniak, Dominik Pełka, Damian Żółtowski, Emil Kuciński, Konrad Osiński, Mateusz Rutkowski (65’ Radosław Jakubiak), Bartosz Gołaszewski, Mateusz Wiśniewski (75’ Damian Gocajna), Piotr Wypyszyński (80’ Tomasz Cwalina).
Więcej zdjęć z meczu PAF-u z Wkrą Bieżuń znajdziecie poniżej.
gol18:12, 23.09.2019
a jaki był wynik Soni Nowe Miasto w Ostrołęce??? 18:12, 23.09.2019
uuuaa13:38, 24.09.2019
myślałem że ktoś się pomylił 13:38, 24.09.2019
Fan20:23, 23.09.2019
4 0
15:1 20:23, 23.09.2019