Zamknij

Gladiator pokonuje GKS Gumino w pierwszej rundzie Okręgowego Pucharu Polski [FOTO-VIDEO]

09:58, 15.08.2019 KRED Aktualizacja: 10:06, 15.08.2019
Skomentuj Pucharowe derby dla Gladiatorów ze Słoszewa Pucharowe derby dla Gladiatorów ze Słoszewa

W środę rozegrano pierwsze mecze okręgowego Pucharu Polski. Najciekawiej było w Arcelinie, gdzie Gladiator Słoszewo podejmował GKS Gumino. Obie drużyny w nadchodzącym sezonie będą biły się o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Świadczą o tym między innymi transfery przeprowadzone w letnim okienku. Do Gladiatora wrócił m.in. jeden z najlepszych strzelców tej drużyny w historii - Michał Jarosławski.

Na piłkarskie boiska po kilku latach przerwy wrócił Mateusz Oracki, wychowanek Tęczy 34 Płońsk podczas swojej przygody juniorskiej był obrońcą. Tym razem postanowił spróbować swoich sił w roli bramkarza. Był to chyba strzał w przysłowiową dziesiątkę. W pierwszym oficjalnym meczu obronił on rzut karny wykonywany przez Marcina Drozińskiego. Do drużyny powrócili również po krótkim epizodzie we Wkrze Sochocin Patryk Giranowski oraz Damian Kozłowski.

    

GKS Gumino również postawiło na doświadczenie. Do drużyny sprowadzono z PAF-u 30-letniego Damiana Makowskiego.

Na listę strzelców po stronie Gladiatora wpisali się Szymon Pawlak, Tomasz Kaczyński oraz Artur Żelasko. Podopieczni Dawida Kręta odpowiedzieli trafieniem Filipa Kacyka. Gladiator 3 - Gumino 1. 

O derbowym starciu po meczu porowa mawialiśmy z Kamilem Bednarskim, który powoli wyrasta na rzecznika prasowego drużyny Gladiatora oraz Jakubem Palmowskim z drużyny gości.

Z nerwów Kamil pomylił kolegę z drużyny, Michał Jarosławski nie zdobył w tym spotkaniu bramki ;-)

Pokazaliśmy dwie twarze. Fatalnie weszliśmy w mecz i straciliśmy szybko bramkę. Potem do końca pierwszej połowy mieliśmy przewagę, ale nie potrafiliśmy tego zamienić na bramkę. Najpierw z najbliższej odległości ''Makoś" minimalnie pomylił się strzelając głową, a pod koniec pierwszej połowy po moim strzale bramkarz w ostatniej chwili sparował piłkę na rożny. Druga połowa była niestety dużo gorsza. Przeciwnik już na początku drugiej połowy stracił zawodnika i musiał grać w dziesiątkę. Paradoksalnie przeszkodziło nam to. Gladiator zaczął strzelać z dystansu mając mniej sytuacji i im siadło na 2:0. Przy bramce na 2:1 ''Makoś" dał mi ciasteczko na skrzydło i gdy wrzuciłem w pole karne, piłka znalazła tam Filipa. Trzeciej bramki nie skomentuje bo jest to nieporozumienie nowych zawodników i nie możemy w pierwszym ich meczu mieć do nich pretensji. Z kolei mając karnego, kolega źle uderzył i konsekwencje wyciągnie on sam. Gratulacje dla bramkarza i dla całej drużyny ze Słoszewa, do której mam sentyment, bo wcześniej grałem w tej drużynie. Mecz na duży minus dla nas, ale w meczu ligowym, będąc w kompletnym składzie, myślę, że wynik będzie zupełnie inny - mówił po meczu zawodnik gości Jakub Palmowski.

W następnej rundzie Gladiator zmierzy się z Soną Nowe Miasto.

Więcej zdjęć z derbowego meczu znajdziecie poniżej. 

(KRED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

GuminoGumino

0 0

Tylko błyskawica !!! To były czasy. Szymon dobrze bronił 18:39, 22.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%