Zamknij

Poznaliśmy rozstrzygnięcia w rozgrywkach HM Trans Cup [FOTO]

19:14, 10.03.2019 DT Aktualizacja: 19:40, 10.03.2019
Skomentuj Piłkarze Reckitt Benckiser triumfowali w rozgrywkach HM Trans Cup [Foto: Dawid Turowiecki] Piłkarze Reckitt Benckiser triumfowali w rozgrywkach HM Trans Cup [Foto: Dawid Turowiecki]

Główny faworyt do tytułu, który liderował po trzech kolejkach, nie pozwolił sobie odebrać przewagi i w niedzielę Reckitt Benckiser mógł cieszyć się ze zdobycia głównego trofeum. Na drugim miejscu futsalowe zmagania zakończyli piłkarze Tynk-Polu, a na trzecim glinojecki Auto-Hol Kondrajec. 

16 spotkań przewidziano do rozegrania w finałowej batalii o puchar HM Trans. Trzy mecze zakończyły się walkowerem, bowiem ostatni w tabeli Ziemex Team odpuścił grę o choćby jeden honorowy punkt. 

Rywalizację rozpoczęły drużyny z niższych pozycji w tabeli. Dwukrotnie wygrywała Gmina Załuski. Zatrzymał ją jednak siedliński Orzeł, który dołożył jeszcze remis z Jutrzenką Unieck, a ta dość nieoczekiwanie zabrała punkty Tynk-Polowi, co było bardzo dobrą wiadomością dla liderującego RB. Reckitt Benckiser dopełnił formalności, wygrywając wysoko z Instalbudem oraz Pal-Robem.

Ambitnie walczyły Orlęta, obserwowane przez Sławomira Goszczyckiego, prezesa baboszewskiego klubu, który objął zawody honorowym patronatem. Dwa remisy z późniejszymi triumfatorami rozgrywek oraz z Kondrajcem sprawiły, że Orlęta zajęły ostatecznie piątą lokatę, choć w obydwu niedzielnych meczach dały z siebie wszystko. W bardzo wyrównanym starciu z Auto-Holem doszło nawet do boiskowej scysji, którą na szczęście udało się szybko opanować. 

Na pozycję czwartą wskoczyła z kolei ekipa HM Transu (złożona z piłkarzy PAF-u), mimo porażki 2:3 z Pal- Robem, który dwa inne mecze przegrał, co skutkowało obniżeniem lotów do pozycji szóstej.    

W jednym z bardziej prestiżowych spotkań Tynk-Pol rozgromił 4:0 Auto-Hol, co dało mu drugie miejsce tuż przez Kondrajcem. 

Reprezentujący Tynk-Pol Damian Wierzchowski (na zdjęciu poniżej - red.), został królem strzelców cyklu HM Trans Cup. Z kolei nagroda dla najlepszego bramkarza powędrowała w szybkie ręce Roberta Goszczyckiego, który nie raz i nie dwa ratował Orlęta przed utratą gola. Po wyróżnienie fair play sięgnął Andrzej Sadowski z siedlińskiego Orła. Nagrodę dla najbardziej wartościowego gracza (MVP) Łukaszowi Sepczyńskiemu z drużyny zwycięzców z RB. 

Poza pucharami i statuetkami, nagrody indywidualne stanowiły piłki, rękawice bramkarskie, koszulki z autografami oraz sportowe torby, które wręczali uczestnikom turnieju prezes Orląt Sławomir Goszczycki oraz Marcin Stasiak z firmy HM Trans. Pamiątki przyznano również sędziom. Nad prawidłowym przebiegiem turnieju czuwał jego główny pomysłodawca, Krystian Jobski.  

Partnerami piłkarskiego wydarzenia, prócz firmy HM Trans, były jeszcze: Gabinety Lekarskie ''Medicum" z Płońska, sklep Auto-Części Jasiówka (ufundował dla organizatorów vouchery na grę paintball), CUK Ubezpieczenia oraz fotograf Szymon Kirczuk. 

Więcej zdjęć znajdziecie poniżej. 

(DT)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%