Wyposażenie naszej pływalni nie różni się ani standardem, ani funkcjonalnością od podobnych obiektów - ocenia W. Kunicki [INTERWENCJE PwS]

W ostatnich dniach sygnalizowaliście naszej redakcji kilka spraw, które dotyczą płońskiego basenu, choćby kwestii korzystania z suszarek. Ale to nie wszystkie Wasze wątpliwości, dotyczące aktualnego funkcjonowania basenu, które stara się rozwiać sam dyrektor MCSiR w Płońsku.  

Do rzeczy. ''Chcę poruszyć temat braku możliwości suszenia włosów dzieciom na basenie poza szatnią. Latem problem jest mniejszy, ale teraz jest już chłodno i wyjście na dwór z mokrą głową grozi chorobą. Suszarki w szatniach to nadają się dla łysych, a nie dla dziewczynek z gęstymi i długimi włosami. Może w dobie pandemii ktoś zadba o nasze dzieci? Córka chodzi na basen i boję się, że mi się rozchoruje, a tam zastawili i nie można wejść z własną suszarką. Nie wspominając o tym, że nawet usiąść nie ma gdzie, bo wszystkie ławki pochowano. Rodzice siedzą w samochodach pod basenem. Warto przy okazji zapytać, dlaczego basen jest czynny nadal od 13, co uniemożliwia szkołom realizację zajęć wf-u na basenie jak było to do tej pory" - piszecie do PwS. 

Problematyczne kwestie z sygnałów naszych Czytelników przedstawiamy dyrekcji Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji w Płońsku. Poniżej odpowiedzi Waldemara Kunickiego.

(...) Odnosząc, się do pytań/stwierdzeń użytkowników basenu i z uwagi na fakt, że pytania dotyczą damskiej szatni i damskiej części użytkowników, skupimy się na odpowiedzi odnosząc się do tej właśnie grupy.

W damskiej części krytej pływalni znajduje się 8 suszarek do włosów, w tym - 3 suszarki o mocy 1750W (standardowe suszarki do włosów dysponują taką mocą i nie są to bynajmniej suszarki "dla łysych")  - 5 suszarek typu 'SŁOŃ' o mocy 750W. Wychodząc naprzeciw potrzebom użytkowników, na holu głównym dostępne są 2 gniazdka elektryczne, z których można korzystać: jedno pod oknem małego basenu i jedno za ścianą portierni - stwierdza szef MCSiR-u. - Co więcej - wyposażenie naszej pływalni nie różni się ani standardem, ani funkcjonalnością od podobnych obiektów służących do nauki pływania i rekreacji. Nawet w parkach wodnych i salonach spa są takie same suszarki. To są po prostu suszarki spełniające określone normy i dopuszczone do stosowania na pływalniach - kontynuuje.

- Na holu znajdują się trzy podwójne ławeczki do dyspozycji oczekujących na dzieci rodziców. Trzeba mieć maseczkę i zachować dystans społeczny. Nam również utrudnia to pracę, ale jesteśmy zobligowani do przestrzegania rozporządzeń i zaleceń w kwestii COVID. Nie możemy ich luzować, ani nie spełniać, bo w przypadku wybuchu ogniska czy kontroli nasz obiekt zostanie zamknięty - przyznaje Waldemar Kunicki. -  Mamy pandemię i pod znakiem zapytania stoją zajęcia w szkole, dlatego nie dziwi nas fakt braku zapytań o wuef na basenie. Basen będzie funkcjonował na dotychczasowych zasadach do końca października, Później zobaczymy jak będzie rozwijała się sytuacja epidemiologiczna w kraju - oznajmia, apelując do użytkowników basenu i hali sportowej.

- Szanowni Państwo, drodzy korzystający z pływalni i obiektów MCSiR, pamiętajcie proszę, że obligują nas rozporządzenia, nakazy i zakazy, dotyczące obostrzeń wynikających z pandemii. Musimy się do nich stosować, jeśli chcemy jak najdłużej utrzymać funkcjonowanie obiektu. Prosimy o dostosowanie się do dystansu społecznego i noszenia maseczek. To nie jest nasz wymysł - to wynika z regulacji, którym musimy się dostosować - podkreśla dyrektor Kunicki. - Jeśli cokolwiek wzbudza wasze oburzenie, macie jakiekolwiek uwagi do funkcjonowania obiektu lub też chcecie się podzielić krytyczną uwagą - zwróćcie się z tym bezpośrednio do nas. Jeśli będą możliwości do wprowadzenia ulepszeń czy udogodnień na pewno postaramy się sprostać oczekiwaniom użytkowników. Taka droga zdecydowanie skróci czas reakcji - kończy.