- Dożynki to piękna tradycja, która stanowi ważny element naszej kultury i tożsamości narodowej. Cieszę się, że mieszkańcy gminy troszczą się o pielęgnowanie zwyczajów naszych ojców oraz dziadów i przekazują je młodemu pokoleniu – mówił podczas niedzielnego święta plonów w gminie Dzierzążnia jej wójt Witold Pająk.

Scenariusz dożynek gminno-parafialnych w Skołatowie trzeba było nieco zmienić ze względu na utrzymujące się opady deszczu, ale nie stanowiło to większego problemu dla dobrze zorganizowanej społeczności gminy Dzierzążnia. 

Wydarzenie rozpoczęło się Mszą św. w Parafii pw. św. Achacjusza w Skołatowie, którą odprawił nowy ksiądz proboszcz Grzegorz Mierzejewski. Po nabożeństwie głos zabrał wójt gminy. - To właśnie wy jesteście prawdziwymi gospodarzami dzisiejszego święta – zwracał się do rolników Witold Pająk. - Bochen chleba i misternie wykonane wieńce są symbolem waszej mozolnej, wielomiesięcznej pracy – kontynuował wójt. - Dożynki to czas radości i odpoczynku. W tym dniu nie pamięta się o trudzie orki, zasiewu i żniw. Nigdy nie zapomnimy, że dzięki pracy ludzkich rąk  codziennie na nasz stół trafia polski chleb. Aby nigdy nie zabrakło nam tego najważniejszego symbolu dożynek – podkreślał Witold Pająk. 

Po nabożeństwie odbyły się dożynkowe obrzędy: przekazanie, poświęcenie i wspólne dzielenie się chlebem z tegorocznych plonów. Występ orkiestry gminno-parafialnej połączono ze smacznym poczęstunkiem dla mieszkańców gminy. Nie zabrakło bigosu oraz wszelkiej maści ciast. 

- Ta uroczystość jest podsumowaniem kolejnego roku ciężkiej rolniczej pracy. Zamykamy go w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku wobec naszych rodzin i lokalnej społeczności – dodawał włodarz gminy Dzierzążnia. - Jak zawsze był to rok wytężonej pracy przy niepewności aury i cen.