Mistrz, marzyciel, entuzjasta, nietuzinkowy człowiek czynu, wrażliwy lekarz, oddany swej pasji naukowiec, czy wreszcie wielki patron - te trafne określenia Jana Walerego Jędrzejewicza padały dziś w Szkole Podstawowej nr 2 nazwanej niespełna dwa lata temu jego imieniem bardzo często. Odświętny ubiór uczniów, scenografia niczym z czasów XIX-wiecznego Płońska, zaproszeni goście, występy i podniosła atmosfera, to wszystko złożyło się na uroczystości Dnia patrona największej podstawówki w naszym mieście.

Bożena Dzitowska, dyrektor SP nr 2, życzyła wychowankom szkoły, której patronuje Jędrzejewicz, aby czerpali jak najwięcej z jego postawy życiowej. - Chciałaby, żebyście zawsze mogli o sobie powiedzieć: jestem dumny z tego kim jestem, pracując dla mojego kraju jestem szczęśliwym człowiekiem. Niech nasz patron będzie dla was wzorem do naśladowania - zwracała się do braci uczniowskiej dyrektor Dzitowska, wspominając o licznych inicjatywach organizowanych w placówce przy Szkolnej, które związane są z osobą Jana Walerego Jędrzejewicza. Podczas obchodów rozstrzygnięto m.in. okolicznościowe konkursy. 

- Jędrzejewicz jest świetnym przykładem na to, że ktoś z niewielkiej miejscowości może być wspaniałym profesjonalistą w swoim zawodzie, ale też może rozwijać swoje niecodzienne pasje, tak jak czynił to wasz patron - dodawała wiceburmistrz Teresa Kozera.

Nie zabrakło prezentacji multimedialnej, w której o postaci Jędrzejewicza wypowiadali się sami uczniowie oraz ich opiekunowie. Pokazy sprawności, tańce oraz przedstawienie teatralne ukazujące codzienne życie astronoma i lekarza z Płońska - wszystko na piątkę z plusem - zwieńczyły tę część obchodów Dnia patrona. (DRED)